Zamieszczam tutaj opis najtrudniejszych dla mnie zmian w samym sobie. Bo tylko siebie mogę zmieniać. Długo nie rozumiałem jak.. czemu.. Chciałem zmieniać cały świat, wszystkich wokoło tylko.. zapomniałem o sobie. Dzisiaj wiem że tak naprawdę jedyną osobą którą mogę zmienić - jestem ja sam. Nie jest to proste - jak zmieniać siebie - siebie nie znając...? Jak zmieniać swoje wady nie znając ich..?
Jak zmieniać swój chory sposób myślenia i dostrzegania posługując się wciąż manipulacją, kłamstwem i agresją..? Jak dostrzec swoje braki nie przyjmując żadnej krytyki od innych ludzi? Jak uwierzyć że istnieje Bóg(jakkolwiek go pojmuję) którego odrzuciłem 25 lat wcześniej? Jak... i wiele innych "Jak" Okazało się że "wystarczyło" bym był gotowy zrobić wszystko by utrzymać bezwzględną uczciwość najpierw wobec samego siebie, chociaż przez kolejną godzinę, potem dzień.. Uczciwość taką, na jaką mnie stać w obecnej chwili.. Długa i nie łatwa to droga - ale.. przynosi wspaniałe owoce wszystkim którzy jej spróbowali. Droga którą ja wybrałem - to droga rozwoju poprzez sumienną realizację programu wspólnoty AA. Ale.. dróg jest wiele. Najważniejsze by się nie poddawać i iść w wyznaczonym kierunku bez względu\ na to jak zawiła i trudna to droga. Ci co się poddają - wracają tam gdzie i ja kiedyś byłem. Mam nadzieję że będę miał dość siły by podążać tą drogą do końca życia..